Kopia rycerska Stefana Puczka z Nędzerzewa
Klęska wojsk krzyżackich w bitwie pod Grunwaldem wpłynęła na postawę miast pomorskich, chełmińskich i pruskich, które uznawały władzę króla polskiego. Jedynym z tych miast był Elbląg, który podporządkował się Polakom przed 30 VII 1410 r. Władysław Jagiełło powierzył zarząd nad Elblągiem Janowi z Tarnowa, wojewodzie krakowskiemu. Spisy krzyżackie jeńców polskich pojmanych do niewoli w końcu września 1410 r. na zamku elbląskim pozwalają na stwierdzenie, że jego załogę stanowili rycerze wywodzący się z różnych oddziałów. Ogółem lista ta obejmuje 26 zbrojnych. Znajdujemy wśród nich 4 zaciężnych Czechów, podkomendnych Stanisława z Dobrej Wody. Odnotowany został także Litwin i Rusin. Dwaj członkowie załogi elbląskiej pochodzili z Mazowsza i wchodzili w skład kopii wystawionej przez Andrzeja z Wąsewa, podkomorzego kujawskiego. Maciej Melensky, servus Kalisky, raczej nie wywodził z Kalisk (pow. koniński), ale uważać go należy za podkomendnego kasztelana kaliskiego, Jana (Janusza) z Tuliszkowa. Ze starostą poznańskim (ściślej wielkopolskim),Wincentym z Granowa, związany był Jarosław z Zador pow. kosciański). Także zapewne Wielkopolaninem był Mikołaj z Góry, servus Obrsytzky. Uznać go należy za podkomendnego Wincentego z Obrzycka, podczaszego poznańskiego. W spisie jeńców wymienieni zostali także trzej Małopolanie służący w chorągwi ziemi lubelskiej. Trudno rozstrzygnąć czy scolaris (uczeń lub student) Wawrzyniec z Warszawy, servus domini Nafogy, wyznaczony został do załogi elbląskiej z chorągwi mazowieckiej księcia Janusza. Lub też innej, jako podkomendny trudnego do zidentyfikowania pana Nawoja.
Jednak najliczniejszą grupę 11 członków załogi zamku elbląskiego stanowili Łęczycanie. Zwierzchnikiem Jakuba z Drzewoszek był Zbrosław z Ziewanic, łowczy większy łęczycki. Pod komendą Klemensa z Żychlina, chorążego większego łęczyckiego, służyli Franciszek z Grzybowa i krawiec Maciej, będący osoba nieszlacheckiego pochodzenia. Dowództwu Jana z Łąkoszyna, kasztelana łęczyckiego, podlegali Jan z Raczków i Sedek z Gumina. Pozostałych sześciu Łęczycan było podkomendnymi Stefana Puczka, który służył w chorągwi Piotra Szafrańca z Pieskowej Skały, starosty łęczyckiego i podkomorzego krakowskiego.
Stefan Puczek pieczętował się herbem Rola i pochodził z rodziny wywodzącej się z Parzęczewa. W materiale źródłowym występował od 1387 do 1424 r. (Księgi sądowe łęczyckie od 1385 do 1419 i Księgi ziemskie łęczyckie ). Po nieznanym nam z imienia ojcu i stryju Mikołaju, chorążym łęczyckim, dziedziczył od schyłku XIV w. działy w Parzęczewie i Kucharach (par. Strzegocin), które sprzedał w 1413 r. za 200 grzywien groszy szerokich. Wraz z braćmi posiadał także wsie Nędzerzew (par. Witonia), Ostrów (par. Piątek) i Głowików w ziemi sieradzkiej. W 1406 r. dokonał podziału dóbr z bratem Marcinem i synami drugiego z braci Pełki (zm. 1396). Puczkowi przypadła w udziale wieś Nędzerzew i dopłata 80 grzywien gr. sz. praskich ze strony bratanków, która była zabezpieczona na 5 łanach osiadłych i 2 opustoszałych z dwoma zagrodnikami w Głowikowie. Zapewne zobowiązania te nie zostały spełnione i uległy zwiększeniu, bowiem w 1412 r. sąd polubowny zobowiązał dzieci Pełki do wypłacenia do końca wzmiankowanego roku 300 grzywien gr. sz. Stryjowi, a on winien zwrócić Głowików. W przypadku nie przekazania tej sumy przez bratanków miała przypaść Stefanowi w wieczyste posiadanie. Stefan wiódł liczne spory graniczne o określenie granic między Nędzerzewem a Zagajem, Wionią i Węglewicami.
Na pograniczu powiatów orłowskiego i łęczyckiego znajdował się niewielki kompleks majątkowy Stefana Puczka. Był on właścicielem Pęcławic (par. Piątek), które w 1405 r. rozgraniczył od Orłowa, własności Jakusza, kasztelana brzezińskiego. Z Ostrowem graniczył Janków, w którym Stefan nabywał działy od dziedziców z Obidowa: w 1399 r. za 20 kop i w 1401 r. za 25 grzywien gr. sz. Praskich. W 1403 r. współwłaściciel tej wsi Jakusz z Orłowa, kasztelan brzeziński, został zobowiązany do wydzielenia Stefanowi trzeciej części w Janikowie. Należały do niego również pobliskie Orądki, które nabył w 1402 r. za sumę 150 grzywien gr. pr. Ponadto w 1410 r. kupił Puczek połowę wsi Kebliny (par. Gieczno) za 200 grzywien gr. sz. pr.
Wspomnieć także należy o transakcjach Stefana, które nie nabrały charakteru trwałego. Od dziedziców z Cedrowic kupił wieś Szubinę (par. Nowe), którą jednak z prawa tytułu bliższości zyskali na nim w 1406 r. Mirogniew ze szczugli, Walter z Niegłoszewa i Marmica z Iwicznej wypłacając mu 176 grzywien gr. szr. pr. W 1497 r. dziedzic Nędzerzewa nabył Daszynę (par. Sławoszew) za 300 grzywien gr. szr. pr. Za pewne transakcja nie została ostatecznie zrealizowana, bowiem sprzedający tę osadę Filip z Gawron występował w późniejszym okresie w dalszym ciągu jako właściciel tej miejscowości. Być może na decyzję Stefana wpłynęła możliwość zakupienia wsi Małeczki i Skrzynki, o które zabiegał w latach 1407-1408, lecz ostatecznie musiał ustąpić na rzecz Sędki, żony Wojsława z Chrostowa.
Stefan Puczek ożenił się przed 1393 r. z Wichną z Maszkowic z rodu Sulimów, która wniosła mu w posagu 100 grzywien gr. sz. pr. Sumę te oprawił w 1400 r. na wsi Nędzerzew.
W okresie grunwaldzki Stefan Puczek był właścicielem 3 wsi w całości oraz działów w 4 dalszych osadach i przypuszczalnie zastawnikiem w jeszcze jednej miejscowości. Jako rycerz pasowany (strenuus) określony został po raz pierwszy w zapisce pochodzącej z 14 VII 1411 r. Należał do licznej grupy strenuorum z ziemi łęczyckiej, ukazującej siew materiale źródłowym w pierwszym dziesięcioleciu po bitwie grunwaldzkiej. Pas rycerski uzyskał być może w akcie zbiorowej promocji, kiedy to przed bitwą pod Grunwaldem Władysław Jagiełło pasował tysiąc albo i więcej rycerzy. W tym czasie Stefan Pucek liczył przynajmniej około 40 lat. Wiek, pochodzenie z rodziny urzędniczej i posiadany majątek pozwoliły mu na zorganizowanie kopii rycerskiej (inaczej drużyny), w skład której wchodziło przynajmniej sześciu strzelców.
Do niewoli krzyżackiej w Elblągu dostało się 5 podkomendnych Stefana Puczka: Krzesław Kat, Adam z Łazina, Paweł z Grzybowa, Grzegorz z Rogaszyna, Bogusław z Szamowa i Wojciech z Szamowa.
Osoby te próbował zidentyfikować K. Mosingiewicz. Ustalił on, że Wojciech z Szamowa występował w źródłach w latach 1387-1411, Bogusław z Szamowa znany jest w 1385 r., zaś Grzegorz z Rogszyna pojawił się w sądzie łęczyckim w 1388 r. W przypadku Krzesława Kata z Topoli Kątowej (obecnie Katowej) stwierdził, że nie jest on znany, chyba że jest to osoba identyczna z Krzyszkiem z Topoli. Postaci Pawła z Grzybowa i Adama z Łazina wspomnianemu autorowi nie udało się odnaleźć w źródłach.
Przeprowadzona kwerenda źródłowa w księgach ziemskich łęczyckich, orłowskich i brzezińskich pozwala zidentyfikować omawiane osoby i rzucić nieco światłą na ich pochodzenie, a także na przynależność narodową, zaś przede wszystkim na ich sytuację majątkową.
W Topoli Kątowej dziedziczyli właściciele noszący przydomki Kat i Kopyto. U schyłku XIV w. występowali Sąd Kat, Wisław Kat z synem Mikołajem Katem, Stefan Kat i jego bratanek Stanisław (Staszek) Kopyto, a także Krzystek. Kolejnymi dziedzicami w Topoli Katowej byli Birwołt Katowic i jego synowie Czader i Dobek. Systematycznie, drogą sprzedaży lub zastawów pozbywali się oni ziemie w Topoli Kątowej na rzecz Helmanowiców, Hinowców i Wójcikowicó, rodzin wywodzących się z mieszczaństwa łęczyckiego. Swój dział w Topoli sprzedał przed 1406 r. Krzysztek, który był postacią różną od interesującego nas Krzesława Kata. W 1396 r. Stefan Kat sprzedał dział ziemi w Topoli za 120 grzywien gr. pr. Michniowi zwanego Wójcik, mieszczaninowi łęczyckiemu. Stefan Kat z Topoli występował w zapiskach sadowych do 1408 r. W 1409 r. odnotowany został w księgach ziemskich Krzesław, syn Stefana Kata. Ponownie zjawił się w sądzie łęczyckim Krzesław Katowic 30 VI 1411 r. W późniejszym czasie próbował od odzyskać działy w Topoli sprzedane przez ojca. W sporze z synami Michnia Wójcika Karzesław Katowic zarzucił im nieszlacheckie pochodzenie. Przed sądem łęczyckim 14 XII 1417 r. Piotr Wójcikowic przysięgą sześciu świadków pochodzących z trzech rodów udowodnił, że wywodził się z rodziny szlacheckiej herbu Trąby. 1418 r. bracia Piotr i Jan Wójcikowice odparli pretensje Krzesława Katowica od działu w Topoli. Na podstawie znanych nam danych źródłowych można sądzić, ze w tym czasie Krzesław nie posiadał żadnych dóbr w Topoli Kątowej. W latach dwudziestych XV w. występował jako właściciel Bronowic (par. Brzeziny), wsi leżącej na pograniczu łeczycko-mazowieckim. Z Bronowic pisali się także synowie Krzesława, Jan i Stefan.
Położony w powiecie orłowskim Łazin (par. Oszkowice) i dwie sąsiednie wsie Zawadów i Stradzewko były własnością szlachty pieczętującej się herbem Jelita. Na przełomie XIV-XV w. w Łazinie występowały dwie rodziny szlacheckie tego herbu. Cześć wsi, granicząca z Orłowem i Jankowem, była w posiadaniu braci: Macieja, Dziwisza i Chebdy, plebana w Oszkowicach (1402-1429). Podział majątkowy między Maciejem a Dziwiszem nastąpił w latach 141301414. Odtworzyć go można na podstawie nieco późniejszych zapisek, z których wynika że Maciejowi przypadła cześć Łazina i Zawadów, zaś Dziwiszowi cześć Łazina i Stradzewko. Maciej niedługo po 1414 r. zmarł i z małżeństwa ze Strochną pozostawił synów Adama i Tomasza oraz córki Małgorzatę i Dorotę. Adam z Łazina, starszy ze synów Macieja, pojawił się w zapiskach sądowych orłowskich w 1417 r. W 1423 r. zeznał siostrze Małgorzacie 32 grzywny gr. posagu. W 1428 r. dokonał podziału dóbr z matką i młodszym bratem Tomaszem, którzy otrzymali wsie Łazin i Zawadów z obowiązkiem wyposażenia siostry Doroty. Adamowi przypadło w udziale sołectwo w Kłokoszynie (par. Przedecz). W tym czasie pełnił on funkcję burgrabiego przedeckiego z ramienia z ramienia swojego współrodowca Floriana z Korytnicy, starosty przedeckiego i kasztelana wiślickiego. O pozycji dziedziców z Łazina w strukturze społeczeństwa szlacheckiego ziemi łęczyckiej świadczy wysokość sumy posagowo-wiennej wynoszącej 120 grzywien (80 grzywien posagu i 40 wiana), którą Tomasz oprawił w 1430 r. żonie Małgorzacie na połowie swych dóbr w Łazinie i Zawadowie.
Na przełomie XIV/XV w. w Grzybowie wyróżnić można kilka działów noszących własne nazwy, co pozwala nawet uznać je za samodzielne osiedla. Do tej grupy należą Mirzejewo, Zakoszyn, Falętki (Falęcice). W Grzybowie i wspomnianych działach występowało około 1410 r. ponad 30 właścicieli, z których jedynie kilku pisało się z innych miejscowości.
Rzeczą interesującą jest, że tylko jeden z nich nosił imię Paweł. Jest on postacią identyczną z Pawłem Omeksą z Grzybowa, występującym w źródłach od 1407 r. Ojcem Pawła był Stanisław Omeksa z Grzybowa, zmarły przed 1404 r. Charakterystyczny przydomek pozwala ustalić przynależność Omeksów do rodu Roliczów. Rolicze byli rodziną osiadła w Grzybowie od dłuższego czasu, bowiem u schyłku XIV w. występował Jakusz z Grzybowa, brat stryjeczny Stanisława Omeksy. Stanisław Omeksa był dwukrotnie żonaty. Druga jego żona, Katarzyna, posiadała wiano w wysokości 40 grzywien gr. sz. Potomkami Stanisława Omeksy byli syn Paweł Omeksa i córki Piechna, Franna, Dobrochna i Klara. Paweł wyposażył woje siostry posagami wynoszącymi po 30 grzywien gr. sz., a one zrzekły na jego rzecz wszystkich dóbr rodzinnych. Dział rodzinny Omeksów graniczył ze Złakowem, Łaźnikami, Zakoszynem i Wiskienicą. Posiadali oni także w początkach XV w. dobra w Patrzewie (par. Bedlno), które Paweł w 1418 r. sprzedał za 80 grzywien gr. sz. Stanisławowi z Jackowic. W 1423 r. Paweł zapisał 100 grzywien oprawy posagowo-wiennej żonie Jadwidze (50 grzywien gr. sz. Posagu i 50 wiana) na połowie swego działu w Grzybowie. Zapewne w swych dobrach lokował wieś Zalesie, która w zapiskach źródłowych pojawiła się dopiero w l. trzydziestych XV w. W 1432 r. zawarł ugodę z Jakuszem z Grzybowa i jego braćmi w sprawie granic pomiędzy wsiami Zalesie i Grzybów. Paweł występował w zapiskach sądowych jeszcze w 1448 r.
Przechodząc do omówienia postaci Grzegorza z Rogaszyna na wstępie trzeba zaznaczyć, że identyfikacja przeprowadzona przez K. Mosingiewicza jest błędna. Wymienione przez niego zapiski z 1388 r. odnoszą się bowiem do Grzegorza z Rogóźna h. Topór. Grzegorz zmarł między 1391 a 1400 r.
U schyłku XIV i w początkach XV w. dziedzicami Rogaszyna (par. Piątek) byli bracia Niemierza i Piotr (Pietrasz). W 1397 r. pojawił się Wojciech, syn Pietrasza, który w 1402 r. zyskał na swym stryju Niemierzy połowę Rogaszyna pod warunkiem wypłacenia mu 70 grzywien gr. W 1408 r. Wojciech otrzymał za żonę Helenę 30 grzywien posagu i zapisał tę sumę na całym swym dziale w Rogaszynie. Osoba jego wzmiankowana jest w księgach ziemskich przynajmniej do połowy lat trzydziestych XV w.
Niemierza występował w źródłach do 1413, a nie można wykluczyć, że nawet do 1423 r. Synami Niemierzy i jego żony Stachny byli Grzegorz i Mikołaj. Grzegorz w łęczyckich zapiskach sądowych pojawił się w 1417 r. W 1426 r. Grzegorz i Mikołaj przejeli pewien zastaw w Łazinie za 15 grzywien od Dziwisza z Łązina. Dopiero w 1436 r. bracia rozwiązali niedział majątkowy, otrzymując po połowie dóbr w Rogaszynie, a także ustalając zasady opieki nad matką Stachną. Grzegorz zapewne wywodził się z rodu Nałęczów.
W Szamowie w epoce Grunwaldu występowało około 20 współwłaścicieli, z których kilku reprezentowało ród Prusów. W początkach XV w. jednym z dziedziców w Szamowie był także Bogusław. W zapisce z 1406 r. wymienieni zostali bracia Tomek, Bogusław i Piotr. W 1409 r. Piotr sprzedał ziemię w Szamowie za 20 grzywien gr. sz. Mikołajowi i Bogusławowi, przy czym zachował dla siebie dwa pola i dwa ogrody. Bogusław z Szamowa odnotowany został także w zapiskach sadowych pochodzących z 1412 r. W 1426 r. Tomek z Szamowa sprzedał czwartą cześć działu, jaki mu przypadł w Szamowie po śmierci brata Bogusława, za 12 grzywien dziedzicom ze Słuniaw (miejscowość w par. Witonia, już nie istniejąca, występująca po raz ostatni w spisie Łaskiego 1576 r.).
W okresie grunwaldzkim w zapiskach łęczyckich przewija się także postać Wojciecha z Szamowa. Znany jest on min. w latach 1408-1411. Identyfikować go można z Wojciechem Tomaszowicem z Szamowa, występującym w 1409 r. Różną od niego postacią był Wojciech , będący ojcem Tomka. Wzmianki o Tomku Wojciechowicu pochodzą z lat 1390-1411. Z zapiski z 1386 r, znany jest także Wojciech Wojciechowic z Szamowa. Wojciech jeszcze wielokrotnie występował przed sądem łęczyckim. W 1397 r. kupił dział w Wargawie za 40 grzywien gr. sz. Pisał się nastepnie z Wargawy, uczestniczy w 1405 r. w sprawach granicznych dotyczących tej wsi. Identyfikować go można z Wojciechem Budkiem z Wargawy, po którym w 1415 r. występowała wdowa Grzymka wraz z dziećmi.
Ewentualnie z Szamowa mógł się także pisać Wojciech ze Słuniaw. W 1413 r. Dziersław i jego starszy brat stryjeczny Wojciech, dziedzice ze Słuniaw (miejscowość już nieistniejąca), sprzedali za 60 grzywien gr. sz. Piątą część dziedzictwa w Szamowie, jaką wcześniej nabyli od Jana zwanego Imen i Wyszka, braci rodzonych z Szamowa.
Przeprowadzona analiza kopii rycerskiej z epoki Grunwaldu pozwala stwierdzić, że jej dowódca (kopijnik) Stefan Puczek z Nędzerzewa był przedstawicielem szlachty wielowioskowej, posiadając dobra ziemskie wartości ponad 2 tys. grzywien. Status majątkowy Stefana Puczka podkreślały oprawy posagowo-wienne, zarówno jego żony, jak i synowej, której w 1419 r. oprawił 150 kop groszy sz. Określić go można jako doświadczonego rycerza, będącego w wieku 40 lat.
W roli pocztowych (strzelców) występowali właściciele dóbr (Paweł z Grzybowa) lub synowie dziedziców (Adam z Łazina, Grzegorz z Rogaszyna) posiadający majątek ziemski znajdujący się w dwóch wsiach, z których jeden z główną siedzibą rodzinną był działem (Grzybów, czwarta cześć w Łazinie), a drugi niewielkim przysiółkiem (Patrzewo, Zawadowo), lub obejmujący jedynie połowę średniej wielkości wsi (Rogaszyn). Wartość posiadanej ziemi wynosiła w przypadku tych przedstawicieli stanu szlacheckiego około 300-400 grzywien. Posagi wypłacane siostrom i przyjmowane za żony w ich kręgach rodzinnych wahały się od 30 do 80 grzywien. Zapewne grupę szlachty zagrodowej reprezentowali Krzesław Kat, Bogusław z Szamowa i Wojciech z Szamowa. Wartość majątku ziemskiego, oświetlona niekiedy transakcjami obejmującymi całość posiadanych działów, w tych strefach zamożności zamykała się sumą kilkudziesięciu grzywien, choć niekiedy mogła zbliżając się nawet do 200 grzywien. Były to dobra ziemskie wielkości dochodzącej czasami do 5 łanów, ale najczęściej oscylujące w granicach 1-3 łanów.
Pocztowi (strzelcy) omawianej kopii rycerskiej byli ludźmi młodymi, zapewne liczącymi co najmniej po dwadzieścia kilka lat. Świadczą o tym ich pierwsze wystąpienia w źródłach, z reguły zbliżone czasowo do 1410 r. związki małżeńskie ich samych i rodzeństwa, zawierane często po Wielkiej Wojnie, podziały majątkowe z braćmi przeprowadzane nawet w latach trzydziestych XV w. oraz działalność na forum publicznym jeszcze w połowie XV w.
Zapewne wszyscy podkomendni Stefana Puczka wypełniali powinności wojskowe wynikające z faktu posiadania przez nich lub ich ojców dóbr dzierżonych na prawie rycerskim. Bezpośrednim i bliskim sąsiedztwem tłumaczyć można udział w kopii dowodzonej przez Stefana Puczka Grzegorza z Rogaszyna i Adama z Łazina. Nieco dalej od dóbr Stefana Puczka zamieszkiwali inni pocztowi, ale odległość między Patrzewem a Pęcławicami, Szamowem a Kucharami czy Nedzerzewem, lub nawet między Topolą Katową a Parzęczewem nie były znaczące. Współrodowcem dziedzica z Nędzerzewa był Paweł Omeksa z Grzybowa, zaś pozostali pocztowi pieczętowali się innymi herbami.
autor:Tadeusz Nowak
---------------------------------------------------------
Bibliografia:
Kopia rycerska Stefana Puczka z Nędzerzewa, [w:] Kopijnicy, szyprowie, tenutariusze, red. B. Śliwiński, "Gdańskie Studia z Dziejów Średniowiecza" 2002, nr 8, s. 87-97.